– Ja się tu chyba powieszę – pomyślał. Nie wpadło mu do głowy, że wobec braku ciążenia nawet takie wyjście nie jest możliwe. S.Lem
Strony
piątek, 15 lipca 2011
Rejs
Brat przyjaciółki wygrał bilety. Sam już bierze udział w regatach, więc bilety oddał siostrze. Ona wzięła mnie i popłynęłyśmy na rejs po Zatoce Gdańskiej :) Pierwszy raz widziałam stocznię z tak bliska.
Zatoka Gdańska jest przepiękna, jednak osobiście wolę zdjęcia Bałtyku zimą. Co zaś się tyczy Stoczni Gdańskiej, kilka razy udało mi się tam wejść przy różnych okazjach. Nie jest to raczej zbyt piękne miejsce, ale ma swój urok. :)
wow :) zazdroszczę! (znowu ;p) to musiało być fajne przeżycie!
OdpowiedzUsuńNa silniku - super, na żaglach - troszkę mniej, ale i tak super ;)
OdpowiedzUsuńZatoka Gdańska jest przepiękna, jednak osobiście wolę zdjęcia Bałtyku zimą.
OdpowiedzUsuńCo zaś się tyczy Stoczni Gdańskiej, kilka razy udało mi się tam wejść przy różnych okazjach. Nie jest to raczej zbyt piękne miejsce, ale ma swój urok. :)
Stocznia - 'Where the wild things are'.
OdpowiedzUsuńO wiele ciekawiej pogapić się na tłum gapiów z perspektywy robiącego rzeczy, a nie w tłumie gapiów jako gap gapić się na robiących rzeczy :P
OdpowiedzUsuńHehe, no pewnie, że o wiele ciekawiej, ale na samej zatoce, gdy statek płyną na żaglach, musiałam się skupiać na innych sprawach niż gapie ;)
OdpowiedzUsuń