Strony

środa, 26 września 2012

Spacer po Gdańsku oraz czym się zajmuje Agaton w pracy.

Ostatnio, umawiając się z Gruszką na spacer po mieście, pomyślałam, że jakoś mało Gdańska u mnie na blogu i wzięłam aparat. Zdjęć wyszło kilka, więcej chyba Gruszka  zrobiła mi ;) W planach jest dużo więcej wypadów zdjęciowych, ale raczej w zupełnie inne rejony, nie Główne Miasto. Mam nadzieję, że jeszcze w kilka weekendów pogoda dopisze i będzie można się wybrać na sesje. 
A po spacerze pyszny sernik dyniowy i herbatka z owocami :)






A oto czym się zajmuje Agaton w pracy:

:-)

9 komentarzy:

  1. Zapowiada się "złota jesień", więc damy radę z tymi plenerami!

    OdpowiedzUsuń
  2. A wiesz, że też chciałam kiedyś Tobie o tym napisać? Aby było więcej Gdańska :) Kocham to miasto! I nie mów, że kolejnego kociaka podrzucili Ci do pracy? Przesłodki rudzielec!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To kotek pani sprzątaczki, a ona znalazła go w śmietniku (ehhh....) razem z innymi, które też są już uratowane! :) Haha, mam nadzieję, że w końcu będzie więcej Gdańska ;)

      Usuń
  3. Ale fajny kotek! No ładnie w pracy sama zabawa :D I tak, zgadzam się, więcej Gdańska!

    OdpowiedzUsuń
  4. Jaki słodziaczek!!! Uwielbiam kotki!!!!!

    I kocham Trójmiasto :) Fajnie, że pokazałaś go trochę :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Takiego kociaka chcę :)
    A Trójmiasto piękne jest. Dużo czasu tam spędzałam jako dziecko. Szkoda, że to się skończyło. Ale jak dobrze pójdzie to niebawem może weekend będzie mi dane spędzić w Sopocie. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo ładny ten Gdańsk, nie ma co ;) A ciasto wygląda przepysznie ;)
    I zgadzam się z Tobą - więcej zdjęć! ;D

    OdpowiedzUsuń
  7. To świetny pomysł na spacery po Gdańsku z aparatem - czekam na kolejne wycieczki i więcej zdjęć :).

    OdpowiedzUsuń

Konie, foki, inne zwierzęta