Nadrobiłam już wszystkie internetowe zaległości, przeczytałam facebookowe niusy, blogowe posty (strasznie dużo!:)) i przejrzałam inne, tajemne strony ;), i w końcu przyszedł czas na urlopowego posta.
Byłam na wsi, sama. Półtora tygodnia. Bez internetu, telewizora i tylko z jednym odcinkiem Black Books na komputerze. Miałam kilka planów na ten czas. Przed wyjazdem myślałam, że zrobię to i tamto, i jeszcze coś. A na miejscu okazało się, że spacery, czytanie książek, gazet, czasopism i krzyżówki tak wypełniły mi czas, że nic z planów nie zrobiłam. W międzyczasie jeszcze piłam kawę lub 2% piwo z Panią Sąsiadką, jadłam najlepsze krokiety i wędzoną rybę na Dniach Wsi, w miejscowym barze (40min spacerem) jadłam najlepszą zapiekankę z porem i rzodkiewką i piłam najlepsze piwo z kija (droższe niż z butelki, a i tak tańsze niż w Gdańsku ze sklepu - prawie ;)).
A w ostatni weekend przyjechali goście - z winem, rydzami w occie, kiełbaską, makaronem, warzywami, piwem, pastą do chleba i pasztetową (jakby co najmniej tydzień planowali zostać i ani razu do sklepu nie pójść ;)) - a najważniejsze, że z dobrym humorem i energią do spacerów, zwiedzania i Święta Grzyba.
Bawiłam się doskonale i wypoczęta jutro wracam do pracy.
Zdjęć będzie dużo, bo nie mogłam się zdecydować, wszystkie mi się miło kojarzą :)
![]() |
Festyn |
Zagadka - kto tam w lesie zajada orzeszka? :) |
Będzie burza czy przejdzie bokiem? |
Święto Grzyba |
Sielsko anielsko na Twoim urlopie!
OdpowiedzUsuńPozazdrościć!
i kurczaki, same pyszności!
no i myślę, że to pan wiewiór wcina orzeszka :D
Pozdrawiam ciepło!
Brawo - zagadka rozwiązana ;) oj fajnie było, aż żal wrócić do rzeczywistości...
UsuńNo i pięknie! :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję! :) Jakoś udało się wybrać z tego miliona zdjęć pól i lasów ;)
UsuńCzasem dobrze zrobić sobie taką przerwę od internetu :)
OdpowiedzUsuńNo to chyba wakacje miałaś udane. Zdjęcia piękne, a opisy co jadłaś bardzo sugestywne, bo żołądek od razu poczuł.
OdpowiedzUsuńSuper, że urlop udany ;D Ja wracam jutro, bo jestem u wujków ;)fajnie jest t ak parę dni odpocząć, zrelaksować się i zapomnieć o tym, że czas w ogóle istnieje ;D
OdpowiedzUsuń