Ostatni weekend był bardzo śniegowy. Jednego dnia spacer nad morzem (a raczej szybki marsz, tak było zimno), a drugiego dnia spacer prawie w polu po czyściutkim, niewychodzonym śniegu ;). W końcu przyszła prawdziwa zima, ale mam nadzieję, że nie zostanie na długo.
Ale zanim wyruszyłam na spacery, na śniadanie wypiłam pyszny zielony koktajl. Super zdrowy, super smaczny i super szybko się robi :).
Ale zanim wyruszyłam na spacery, na śniadanie wypiłam pyszny zielony koktajl. Super zdrowy, super smaczny i super szybko się robi :).
Podoba mi się Twój koktajl! Chyba się kiedyś wproszę! :) Wiesz, że jestem aż takim zmarzlakiem, że zimową porą praktycznie w ogóle nie chodzę na spacery? Wiem, że to bardzo bardzo źle... ale jakoś umiłowanie ciepła jest silniejsze ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :))
Zapraszam na koktajl a potem na spacer nad morzem - po koktajlu nawet mróz nie straszny ;)
UsuńMmm, taki koktajl chodzi za mną już jakiś czas. Czas zrobić! :)
OdpowiedzUsuńPo wypiciu takiego koktajlu chyba od razu nastrój się poprawia i jest bardziej wiosenny niż zimowy :-D
OdpowiedzUsuń