Strony

poniedziałek, 26 sierpnia 2013

Flohmarkt.

Specjalnie tak wybierałam termin wyjazdu do Berlina, żeby koniecznie być tam w niedzielę. Odkąd przeczytałam w Internecie informacje na temat Flohmarkt am Mauerpark wiedziałam, że muszę zobaczyć, jak to wygląda :) A wygląda bardzo ciekawie! Dotarłam na miejsce zaraz po otwarciu, więc na początku było mało ludzi, ale już po ok godzinie były dzikie tłumy pomiędzy stoiskami. A kupić można było wszystko - od używanych butów (bardzo ładnych!) i ubrań (niektóre ciekawie poprzerabiane) poprzez biżuterię, książki, płyty winylowe, stosy kartonów z porcelaną itp, aż do kolekcji (chyba) miejscowych projektantów, u których ceny były mega wysokie. I oczywiście pyszne, międzynarodowe jedzonko :)
A w parku obok grały zespoły muzyczne, ludzie piknikowali, tańczyli, spacerowali. Bardzo, bardzo lubię takie miejsca i klimaty. 
















niedziela, 18 sierpnia 2013

Urlop - Berlin.

To była moja trzecia wycieczka do Berlina. Na początku tak się przejęłam, żeby zobaczyć to wszystko, co już widziałam i jeszcze kilka nowych rzeczy, że drugiego dnia zrobiłam sobie odciski na stopach i musiałam chodzić w japonkach, które wzięłam pod prysznic. Dopiero później wpadłam na genialny pomysł, żeby nie chodzić wszędzie na piechotę, tylko jeździć metrem/autobusem/tramwajem. A następnym razem chciałabym jeździć rowerem (!). 
Bardzo lubię Berlin :)



Sony Center




Ampelmann

Roboty drogowe, które można podglądać :)












Muzeum techniki.





Piknik pod Reichstagiem.












Konie, foki, inne zwierzęta